wiesz że jadę na wakacje do taty to co się głupio pytasz, coo?! Tak gdzieś końcem lipca, początek sierpnia wpadam po Ciebie i jedziemy, pokażę Ci wszytko i poznam Cię z panem z piekarni :*
To może urządźmy sobie jakieś zajęcia z zakresu "żeby się zmieścić w torebce" bo chyba wszyscy chcemy pojechać do Paryża ^^ Budyniowca nigdy nie jadłam więc proszę o przepis!
Wspaniale wygląda ten budyniowiec :D U mnie już wszystkie ciasta wyszły wczoraj rano.
OdpowiedzUsuńja jeszcze skitrałam w lodówce dwa kawałki sernika i babki pisakowej ! ^^
UsuńAle podpisuję się, że budyniowiec wygląda wspaniale ! ... znów mam ochotę na ciasto...
cudowne ciacho <3 musi być przepyszne! jogurt z jabłkiem wygląda genialnie ;)
OdpowiedzUsuńMniam, mi jeszcze kawałek sernika i makowej rolady został :D
OdpowiedzUsuńJaką Ty masz śliczną cerę! Mnie po tych świątecznych słodkościach wysypało na twarzy :<
Ja jadę, 24 maja wyjazd. Na dwa dni do Paryża ^^
Nie jest śliczna. ;p Ale fakt, poprawiła się. ;D
UsuńWeź mnie, ja chcę jechać, ja chcę!!
MASZ śliczną cerę, believe me.
Usuńpodpisuję się pod tym, zazdroszczę cery :)
Usuńsmaczne ciasto, ahh, gdyby mnie mój pełny brzuch poszłabym jeszcze po swoje do kuchni x]
wiesz że jadę na wakacje do taty to co się głupio pytasz, coo?!
OdpowiedzUsuńTak gdzieś końcem lipca, początek sierpnia wpadam po Ciebie i jedziemy, pokażę Ci wszytko i poznam Cię z panem z piekarni :*
Śniadanie zabieram, bo moje chyba się nigdy nie upiecze, szafę kupię, podręczniki niekoniecznie ;D
OdpowiedzUsuńO, to ja też mogę się zapakować do czyjejś torby i jechać do Paryża. Jestem mała i poręczna;).
OdpowiedzUsuńChcę kawałek tego ciacha! Będzie przepis? :-)
Chyba będzie, chociaż nie zdążyłam zrobić dobrych zdjęć. ;p
Usuńto ja do paryża też chcę!!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda genialnie..mniam.
OdpowiedzUsuńJa też chcę do Paryża! =)
poproszę kawałek tego budyniowca! ^^ :)
OdpowiedzUsuńoh, Paris, Paris, też bym chciała! (marzycielka) <3
To może urządźmy sobie jakieś zajęcia z zakresu "żeby się zmieścić w torebce" bo chyba wszyscy chcemy pojechać do Paryża ^^
OdpowiedzUsuńBudyniowca nigdy nie jadłam więc proszę o przepis!
mogę Cię ze sobą zabrać we wrześniu :* każda urządza śniadanie co dzrugi dzień, pasi :D?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. :D
UsuńBudyniowiec wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o przepis na tego budyniowca?:)
OdpowiedzUsuńJuż dodaję na Soul Cakes. :)
Usuńbudyniowiec brzmi intrygująco :>.
OdpowiedzUsuńJejku , ale mi narobiłaś ochoty na tego budyniowca. Mogłabys podać przepis ? :>
OdpowiedzUsuń