wtorek, 2 października 2012

Nie.. nie.. śmiałość


Mam plan.
Plan taki sam,
Jaki zrodził się w mojej głowie.
Nikt Ci o nim nie powie.
Nikt inny niż ja..
Bym chciała.
Ułożyć go w doskonałość.
Gdyby tylko nie ta.. pieprzona nieśmiałość.
Taki bym plan miała.


Ładnie dziś.




A. i ja (moja ręka, chuda taka jakaś..) kilka lat temu w krainie igieł.

4 komentarze:

  1. Ale nieśmiałość można przezwyciężyć... no dobra, wiem łatwo mówić. Ale wszystko jest możliwe:).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przezwyciężyłam nieśmiałość. Czasami mam wrażenie, że to jednak niedobrze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Chrzań nieśmiałość, realizuj plan.
    Nieśmiałość to wcale nie jest dobra cecha dam! ;)

    OdpowiedzUsuń